NOWE ZASADY
Zbliża się 1 września. Rok szkolny 2024/2025 będzie pierwszym pełnym rokiem, w którym od września do czerwca uczniom nie będą zadawane prace domowe.
Wyjątkiem w klasach 1-3 będzie możliwość zadawania prac domowych usprawniających motorykę małą. W klasach 4-8 prace domowe mogą być zadawane, ale nie będą one obowiązkowe i oceniane. Oznacza to, że będą to prace tylko dla chętnych a nauczyciel może przekazać uczniowi uwagi i wskazówki dotyczące wykonanego zadania, ale nie wystawi za nie oceny.
Na pewno będzie to przełomowy rok, który pokaże czy nowe zasady przyniosą szkody i dzieci będą potrafiły mniej, czy może wręcz przeciwnie – będą miały więcej czasu na wypoczynek po lekcjach, co przełoży się na efektywniejszą pracę w szkole.
WADY I ZALETY
Nowe rozwiązania mają zwolenników i przeciwników. Zaletą jest na pewno wspomniany wyżej czas wolny po szkole. Dziecko nie będzie skupiało się na tym, że po lekcjach musi jeszcze odrobić zadanie domowe. Będzie miało czas na odpoczynek i przyjemności – zabawę, pójście na spacer czy zajęcia dodatkowe związane z jego hobby. Nie będzie musiało wybierać co ważniejsze: odrobienie lekcji czy pasja. Zniknie poczucie niesprawiedliwości związane z ocenianiem prac domowych. Wynikało ono z tego, że niektóre dzieci wykonywały zadania samodzielnie, a inne z pomocą rodziców. Być może dzieci pracujące samodzielnie nie radziły sobie tak dobrze, jak te, którym pomagał rodzic, ale czy samodzielna praca nie powinna być doceniona? Na tym polu pozostawało wiele dylematów, teraz po prostu znikną. Brak obowiązkowego wykonywania ćwiczeń w domu będzie sprzyjał rozwojowi więzi z rodzicami. Nie wszystkie dzieci chętnie wykonywały zadania w domu i rodzic czasem musiał uciekać się do różnych sposobów zachęcania dziecka do pracy. Teraz nie będzie musiał tego robić, a rodzina zyska dodatkowy czas na bycie razem i wspólne aktywności.
Jakie są wady nowych przepisów? Na pewno mniejszy brak kontroli rodzica nad umiejętnościami dziecka. Dodatkowo brak treningu, który jest niezwykle istotny w początkowym okresie nauki. Regularna praca pozwala utrwalać zdobyte umiejętności i wiedzę, a w szkole nie zawsze jest na to czas i warunki. Wiele dzieci lepiej skupia się w ciszy, której na lekcji w szkole często brakuje. Zadania domowe były też dobrym narzędziem dla słabszych uczniów, którzy w domu, z pomocą rodzica mogli lepiej zrozumieć zagadnienia poruszane w szkole. I wreszcie to, co jest bardzo przydatne w późniejszych etapach nauki oraz w dorosłym życiu – samodzielność. Brak zadań domowych zdecydowanie nie sprzyja nauce samodzielności i obowiązkowości.
CO MOŻE ZROBIĆ RODZIC?
To czy wprowadzone zmiany odniosą pozytywny czy negatywny skutek, będziemy mogli najwcześniej ocenić w czerwcu. Jest wielu zwolenników i przeciwników nowych zasad. Każdy rodzic jest inny, każde dziecko jest inne i inaczej radzi sobie z nauką. Nie oceniamy czy ministerialny pomysł jest dobry czy zły. Mamy za to małą podpowiedź dla tych, których zmiany martwią.
Jeśli jako rodzic obawiasz się o edukację swojego dziecka i martwisz się, że bez ćwiczeń wykonywanych w domu będzie miało szkolne zaległości, to możesz skorzystać z naszej oferty książek z ćwiczeniami dla pierwszo-, drugo- i trzecioklasistów. Są to zadania z języka polskiego, matematyki i języka angielskiego dostosowane do poziomu nauczania dziecka. Karty pracy „Pierwszaki”, „Drugaki” i „Trzeciaki” możesz kupić na stronie internetowej Wydawnictwa GREG. Zeszyty posiadają perforowane kartki, dzięki czemu można wyrwać stronę z zadaniami na dany dzień. Dodatkowo w promocyjnej cenie możesz kupić pakiet książek, w którym znajdziesz wszystko, co potrzebne do ćwiczenia motoryki małej, liczenia, czytania, ortografii, gramatyki i języka angielskiego. W prezencie do pakietu dorzucamy piękny czerwony worek na kapcie, strój gimnastyczny czy inne drobiazgi niezbędne w szkole.
POLECAMY

Pierwszaki. Karty pracy w szkole i w domu

Drugaki. Karty pracy w szkole i w domu
