Trzeciaki. Karty pracy w szkole i w domu

Te karty są naprawdę świetne! Kolorowe strony, zadania podzielone na działy, dostosowane poziomem do podstawy programowej. Najważniejsze definicje są wyróżnione i podane w sposób ułatwiający zapamiętywanie. Na home education przy wykonywaniu pracy ja bym się nie zdecydowała, ale te karty sprawdzą się i dla dzieci uczących się w domach i jako dodatkowa pomoc.

Instagram/mamo_czytamy

Mamy tu sugestię aby rozwiązywać jedną kartę dziennie, aby osiągnąć sukces, ale z powodzeniem, jeżeli dziecko tylko wykazuje chęci, możemy mu dać kolejne do rozwiązania. Ważne, aby dziecka nie przeciążyć i zniechęcić. Natomiast, jeżeli nasze dziecko, uczeń radzi sobie dobrze z przyswajaniem wiedzy, to „Trzeciaki. Karty pracy w szkole i w domu” będą świetnym materiałem do utrwalania zdobytej wiedzy. Dzięki codziennemu rozwiązywaniu zadań nasza pociecha nauczy się nie tylko systematyczności ale zauważy też, że nawet niewielkim wysiłkiem – rozwiązaniem jednaj karty pracy dzienni, może osiągnąć swój cel. Polecam!

karolowamama.blogspot.com

Dlaczego sięgam po te karty pracy? Bo moje dziewczyny je bardzo lubią, lubią na nich pracować. I choć pisze na nich, że jedna karta dziennie to gwarancja sukcesu, one zazwyczaj robią ich kilka :) (...) Różnorodność zadań jest tak ogromna, że nie ma mowy tu o nudzie. Ćwiczenia są znakomicie przemyślane, a dzięki kolorowym ilustracjom dzieciaki chętnie po nie sięgają i rozwiązują kartę za kartą.

kreatywniewdomu.pl

• polecam
  „Trzeciaki. Karty pracy w szkole i w domu”, to już kolejna książka z serii Kart pracy, tym razem dla uczniów klasy trzeciej. Nauczanie początkowe, to bardzo ważny element w edukacji każdego ucznia, dlatego zarówno rodzice, jak i nauczyciele powinni zwrócić uwagę, na to, czy dziecko ma jakieś trudności w poznaniu i przyswojeniu materiału, czy jest coś, w czym możemy mu pomóc. Wtedy bardzo dobrym rozwiązaniem będzie sięgnięcie po książkę Wydawnictwa Greg.
  
  Jest to zbiór kart pracy, które dzięki perforacjom można bez problemu wyrwać i dać dziecku lub skserować i rozdać uczniom na lekcji. Zadania są przygotowane w oparciu o podstawę programową, więc możemy być spokojni o zakres materiału. Obejmują one informację z zakresu języka polskiego, geografii i przyrody.
  
  W sumie „Trzeciaki” to 183 karty pracy z przeróżnie przygotowanymi zadaniami – krzyżówkami, rozsypankami słownymi, tekstami do uzupełnienia, kolorowaniem, czytaniem ze zrozumieniem, rebusami i jeszcze z wiele innymi. Dzięki ich rozwiązywaniu dziecko dowie się, pozna i utrwali wiadomości między innymi o kosmosie, grzybach, zwierzętach domowych, zwierzętach świata, ekologii, lesie, roślinach, czasie i kalendarzu. Pozna wybrane dni świąteczne, pory roku, zasady pierwszej pomocy, jak dbać o zdrowie, higienę, jak zbudowany jest człowiek, ale także przyswoi sobie wiedzę o Polsce, Europie, formach pisemnych, czy kulturze i cywilizacji. I to nie wszystkie zagadnienia. Dzięki kolorowym zdjęciom, rysunkom, przejrzystemu tekstowi, prostym poleceniom, dziecko chętnie sięgnie po kartę z zadaniami.
  
  Mamy tu sugestię aby rozwiązywać jedną kartę dziennie, aby osiągnąć sukces, ale z powodzeniem, jeżeli dziecko tylko wykazuje chęci, możemy mu dać kolejne do rozwiązania. Ważne, aby dziecka nie przeciążyć i zniechęcić. Natomiast, jeżeli nasze dziecko, uczeń radzi sobie dobrze z przyswajaniem wiedzy, to „Trzeciaki. Karty pracy w szkole i w domu” będą świetnym materiałem do utrwalania zdobytej wiedzy.
  
  Dzięki codziennemu rozwiązywaniu zadań nasza pociecha nauczy się nie tylko systematyczności ale zauważy też, że nawet niewielkim wysiłkiem – rozwiązaniem jednaj karty pracy dzienni, może osiągnąć swój cel. Polecam!
  Karolowamama
• To jest to
  Genialna pomoc dla nauczyciela. Karty mozna kierować i pracować wspólnie na lekcji. Moi uczniowie bardzo lubią tego typu karty. Nie ma tu nudy, bo zadania są różnorodne. Pobudzają do myślenia, ćwiczą pamięć i koncentrację, przekazują mnóstwo wiedzy i zachęcają do jej zgłębiania. Tematy podjęte w kartach są spójne z podstawą programową. Zamówiłam już inne karty z tego wydawnictwa. Polecam, warto.
  Elemelki